Pytanie nadesłane do redakcji
W niektórych publikacjach wskazują na korzystne spożywanie musztardy przy nadciśnieniu, w innych musztarda jest wskazana jako zabroniona. Jak jest naprawdę?
Odpowiedział
lek. med. Krzysztof Rewiuk
Katedra Chorób Wewnętrznych i Gerontologii
Uniwersytet Jagielloński Collegium Medicum
Rozbieżne opinie dietetyków wynikają z tego, że musztarda musztardzie nierówna. Składnikiem musztardy uznawanym za działający korzystnie w nadciśnieniu tętniczym jest olej gorczycowy, bogaty w wielonienasycone kwasy tłuszczowe. To właśnie te kwasy zmniejszając stężenie triglicerydów w surowicy krwi i poprawiając funkcję śródbłonka naczyniowego działają korzystnie na układ krążenia. Jednym z fundamentów diety DASH, zalecanej w chorobach układu krążenia, w tym w nadciśnieniu tętniczym, jest właśnie spożywanie produktów bogatych w wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Istnieją doniesienia dotyczące mniejszej częstości występowania nadciśnienia tętniczego na obszarach, gdzie olej gorczycowy jest podstawowym olejem spożywczym, stosowanym również do smażenia potraw (Indie).
Dodatkową zaletą oleju gorczycowego jest mała zawartość sodu. Natomiast musztarda, jako gotowy sos, może zawierać spory dodatek soli kuchennej i konserwantów (również bogatych w sód). W takiej sytuacji korzystne (obniżające ciśnienie) działanie kwasów tłuszczowych może być zniesione lub nawet przeważone przez niekorzystny wpływ sodu.
Rozważania powyższe mają jednak w gruncie rzeczy charakter teoretyczny. Musztardę spożywamy w porcjach mierzonych gramami; jeżeli całkowita zmiana diety powoduje zmiany ciśnienia tętniczego w zakresie kilku mm Hg, to wpływ łyżeczki musztardy jest w praktyce niezauważalny. Odpowiadając zatem na pytanie: prawda jak zwykle leży pośrodku – spożywanie musztardy w „normalnych” ilościach nie ma istotnego wpływu na wysokość ciśnienia tętniczego.