Pytanie nadesłane do redakcji
Mam 26 lat. Od około 3 tygodni mierzę regularnie ciśnienie tętnicze klasycznym sfigmomanometrem i zauważyłem niepokojące oznaki. Chciałbym Państwu nadmienić, iż potrafię ową czynność (mierzenie ciśnienia) wykonywać w stopniu przyzwoitym, gdyż wykonuję to od około 9 lat. Starałem się mierzyć ciśnienie przynajmniej raz na miesiąc - tak po prostu profilaktycznie, Przez większość życia, mierząc ciśnienie, wartości oscylowały w granicach (100/70; 110/65; 110/70 etc.). Około rok temu zauważyłem, iż typowym dla mnie ciśnieniem jest „klasyczne” 120/80; 115/78 etc. Przed długim weekendem majowym, mierząc „kontrolnie” ciśnienie, wartość wynosiła 120/90. Nieco mnie to zaniepokoiło, wszak wziąłem pod uwagę ewentualne błędy podczas wykonywania tejże czynności. Posiłkując się Państwa portalem, znalazłem dokładne "wytyczne" prawidłowego pomiaru ciśnienia. 2 tygodnie później - tj. 11 maja dokonałem pomiaru - 125/96 mm Hg.
Od 13 maja zacząłem regularnie - każdego dnia mierzyć ciśnienie. Prowadzę dzienniczek od tegoż dnia, a wartości osiągane to m.in. 120/87; 128/90; 125/98; 130/90; 120/90; 125/93; 125/95; 120/91; 122/86 etc.... Poszedłem z tym to lekarza POZ, pan dr n. med ze specjalizacją internistyczną powiedział, iż wdrożenie leczenia farmakologicznego w mym wieku to duża odpowiedzialność i ażebym się „bardziej relaksował”. Moim zdaniem czynnikami być może indukującymi owe wartości może być stres (jestem studentem kierunku lekarskiego, wszak towarzyszy mi stres regularnie). W mej Rodzinie, nikt nie chorował na nadciśnienie. Tato w wieku 62 lat - ostatnio miał nieco podwyższone, wszak ani mym Rodzicom, ani dziadkom nie dokuczał ów problem. Od lat kilku się regularnie nie wysypiam. Jedyne leki jakie przyjmuję to inhibitory pompy protonowej. Rok temu na wiosnę przeszedłem leczenie „eradykacyjne” HP. Z reguły - zważywszy na mój wiek, moje problemy są bagatelizowane. Prosiłbym serdecznie o pomoc.
Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie,
Kamil
Odpowiedziała
dr hab. med. Teresa Nieszporek
Katedra i Klinika Nefrologii, Endokrynologii i Chorób Przemiany Materii
Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach
Kilkakrotne stwierdzenie rozkurczowego ciśnienia tętniczego wyższego od 90 mm Hg przy prawidłowym ciśnieniu skurczowym może przemawiać za rozpoznaniem izolowanego nadciśnienia rozkurczowego. Izolowane rozkurczowe nadciśnienie tętnicze występuje najczęściej u osób młodych i w wielu przypadkach poprzedza rozwój nadciśnienia przebiegającego z podwyższeniem ciśnienia skurczowego i rozkurczowego. W opisywanym przypadku warto byłoby potwierdzić to rozpoznanie za pomocą całodobowego pomiaru ciśnienia tętniczego. Niestety nie wszystkie gabinety lekarzy POZ dysponują taką możliwością.
U osoby ze świeżo rozpoznanym izolowanym nadciśnieniem rozkurczowym należy wykonać podstawowe badania (morfologia, glukoza, lipidogram, elektrolity, kreatynina, kwas moczowy, mocz, EKG), aby ustalić istnienie dodatkowych czynników ryzyka powikłań sercowo-naczyniowych. Badania te mogą też być przydatne w poszukiwaniu wtórnych postaci nadciśnienia tętniczego, które występuje u zdecydowanej mniejszości chorych na nadciśnienie tętnicze, bo tylko u 5-10% chorych.
Zgodnie z zaleceniami towarzystw nadciśnienia tętniczego w takich przypadkach postępowanie terapeutyczne należy zacząć od modyfikacji stylu życia, czyli zastosowaniu diety o zmniejszonej zawartości soli (do 5-6 g/dobę) i zwiększonej zawartości potasu, redukcji masy ciała (u osób z nadwagą), zaniechaniu palenia papierosów (u palących), zmniejszeniu ilości spożywanego alkoholu do 20-30 g/dobę (u osób pijących większe ilości alkoholu) i zwiększeniu aktywności fizycznej. Bardzo ważna jest też odpowiednia długość snu. Leczenie farmakologiczne zaleca się, gdy pomimo zastosowania się do zaleceń dotyczących modyfikacji stylu życia przez kilka miesięcy ciśnienie nie ulegnie normalizacji. U osób ze współistniejącymi czynnikami ryzyka powikłań sercowo-naczyniowych leczenie farmakologiczne zaleca się już po kilku tygodniach nieskutecznego leczenia niefarmakologicznego.